Choroba lokomocyjna to bardzo częsta przypadłość u dzieci. Zazwyczaj wyrastamy z niej w wieku dziecięcym, jednak zdarza się, że cierpimy na nią jako dorośli. Dane mówią, że na kinetozę (bo tak inaczej ją nazywamy) cierpi już co 5 dorosły. Jest to zespół objawów, które nasilają się podczas podróży i obejmuje wszystkie środki transportu. Kończy się wraz z podróżą, jednak bardzo osłabia nasze samopoczucie. Jak możemy z nią walczyć ? Czy możemy sobie jakoś pomóc?
Kinetoza- objawy i przyczyny
Nie ma zgodności pomiędzy tym co postrzegamy, a sygnałami, które trafiają do błędnika (który jest odpowiedzialny za równowagę). Mózg dostaje sprzeczne informacje, co z kolei powoduje podrażnienie błędnika i nasilenie nieprzyjemnych dolegliwości. Najbardziej charakterystycznym objawem jest brak apetytu oraz nudności. Już na początku podróży samopoczucie pogarsza się, dochodzi do tego ból głowy, ślinotok, kończąc się na wymiotach, które niestety nie przynoszą ulgi. Trzeba podkreślić, że objawy wzmagają się podczas niejednostajnego ruchu, w obydwóch kierunkach.
Zapobieganie chorobie lokomocyjnej
Osoby, które cierpią z powodu tej choroby mogą się zastosować do kilku rad. Możliwe, że któraś z nich przyniesie ulgę:
- Zajmuj miejsca przodem do kierunku jazdy
- Nie używaj intensywnych perfum, unikaj miejsc palących
- Nie pracuj na komputerze, nie czytaj książek, nie korzystaj z telefonu
- Otwieraj okna i wietrz pojazd
- Podziel podróż na części, rób przerwy
- Zjedz lekki posiłek
- Jeśli korzystasz z komunikacji miejskiej, nie zajmuj miejsca przy osi kół
Dostępne metody leczenia choroby lokomocyjnej
Są lekarstwa i suplementy diety, które niwelują nieprzyjemne dolegliwości. W aptekach dostaniemy Aviomarin czy Lokomotiv. Warto zjeść zalecaną porcję leków na 30 min przed podróżą. Jeśli nie chcecie jeść tabletek możecie spróbować z innymi sposobami, takimi jak np. zaklejanie plastrem pępka, czy opaski uciskowe na nadgarstki, które mogą być stosowane również przez kobiety w ciąży, które odczuwają mdłości oraz dzieci. Jeśli nie jesteś pewien co do sposobu leczenia warto zasięgnąć rady u lekarza czy w aptece.
Choroba lokomocyjna może nam nieźle namieszać w naszych podróżniczych planach. Nie warto jednak rezygnować z wyjazdów, ponieważ na rynku dostępnie jest wiele metod leczenia. Zjedzmy tabletkę, czy ubierzmy opaskę na nadgarstek i zacznijmy na nowo odkrywać świat. Bez stresu, za to z wielką przyjemnością, radością i setkami zdjęć!